
Mam taki dylemat, że w ostatnim czasie w moim domu zapanowała "grypa jelitowa". A problem tkwi w tym że zauważyłem dzisiaj że agamka też zaczęła "walić" rzadziej. Sądzę że to banan jej mógł zaszkodził ale wole się upewnić czy jest możliwość żeby zaraziła się tym patogenem od ludzi?