Mi z całego tego tematu, pomijając terrarium, podobało się zdjęcie z napisem 'Teraz widzisz przyklejoną mysz?' :D
Z projekcikiem życzę powodzenia, elektrykiem nie jestem, ale takich foggerów home made widziałem całe masy i nigdy nie słyszałem, żeby ludzie krzyczeli, że im płoną domy czy coś w tym stylu. Jedyne co zawsze było podkreślane to 'umieść fogger na pływaku i pamiętaj żeby nie zabrakło wody' bo wtedy fogger po prostu strzela wiadomo co ;)
Pozdrawiam