To jest właśnie niepokojące, lekarz powiedział, by rozpuścić to w minimalnej ilości wody, najlepiej na łyżeczkę do herbaty. Jeśli żółw będzie protestował (no a będzie na pewno) - podzielić tabletkę na 3, 4 porcje, byle tylko zapodać jej 150 mg na dobę. Czarno to widzę:/
Czy może znacie jakieś dobre preparaty w których wapń jest bardziej skondensowany? By nie męczyć jej tabletami musującymi?
Czy może znacie jakieś dobre preparaty w których wapń jest bardziej skondensowany? By nie męczyć jej tabletami musującymi?


Ten temat jest zablokowany
