Nie mam pojęcia co się dzieje z moim pytonem królewskim, czytałam wiele forum ale rady tam przedstawione nie pomagają.
Może od początku. W roku 2009 nabyłam Python regius wraz z terrarium, wylinkę przechodził bez zarzutu, nigdy się nie zdarzyło żeby wylinkę zrzucił częściowo, nie był też agresywny przy wylince, ( mogłam swobodnie go wyjąć z wody żeby wymienić ją na świeżą) przy myszach nie marudził. W październiku 2011 postanowiłam kupić mu większe terrarium, oczywiście po odebraniu terrarium od sprzedawcy wyparzyłam jego elementy np korzenie, miski itp. Wąż szybko się zaaklimatyzował w nowym terrarium,...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


Ten temat jest zablokowany