Boa dusiciel i Orthriophis taeniurus friesi mają całkiem inne wymagania i behawior. "Chińczyk", a właściwie tajwańczyk to wąż aktywny, ciekawski, preferuje też znacznie niższą temperaturę niż boa, źle się czuje przebywając przez dłuższy czas w temp. powyżej 26 stopni. Boa są znacznie mniej aktywne, ciągłe kręcenie się innego zwierzęcia po terrarium może je płoszyć, a temperatura optymalna dla boa jest stanowczo za wysoka dla O. taeniurus.
Teoretycznie połączenie w wielkim terrarium z dużymi różnicami w różnych punktach jest możliwe, tylko po co?
Teoretycznie połączenie w wielkim terrarium z dużymi różnicami w różnych punktach jest możliwe, tylko po co?