Zgadza się, dostałem gratis za czekanie, z którego się cieszę i dziękuję, jednak znowu jest to zwierzak wymagający dokumentów bez dokumentów.
Dlatego wspomnienie o tym nie wiem wyszłoby na dobre.
Nie wspomniałem też o tych gratisach, które mi naobiecywałeś, ale oczywiście nic z tego nie wyszło, a świadczy to jednak o kolejnej Twojej niesłowności.
Szczerze mówiąc wolałbym dostać co chciałem w wyznaczonym przez Ciebie terminie wraz z dokumentami niż czekać tyle miesięcy, wciąż nie wiedząc czy się doczekam i dostać gratis, którego oddałeś, bo nikt nie chciał kupić.
Chciałbym, ale niestety jakoś nie wierzę w te Twoje potrójne wysłanie. Jakoś
