Czy powinno sie stosowac jakies witaminy, mikroelementy i inne takie rzeczy dla wezy? Chodzi mi o profilaktykle poniekad... Czy takie suplementy sa potrzebne na codzien wezowi, czy wystarcza mu skladniki zawarte w myszach? Mam mlodego lancetoglowa mlecznego (Lampropeltis triangulum) i zastanawiam sie czy powinienem jakos zadbac o jego diete, oprocz karmienia oseskami (nie wiem czym mozna jeszcze karmic mlodziaki - moze podsuniecie pomysl? :P )
Pozdrawiam


Ten temat jest zablokowany
