Dla mnie weterynaria to kierunek bez większej przyszłości. A nie mówie już o tym że "większość" (oczywiście nikomu nie ubliżając, bo znam paru genialnych ludzi studiujących, czy będących już lek vet) uważa się za "nadstudentów", bo przecież oni dostali się na weterynarię

Sam studiuję Zootechnikę (co lepsze że nie dostałem się na wet - może stąd ten uraz
