Moim zdaniem wszelkie "złe cechy" modliszek żyjacych w naszych hodowlach nie moga być zrzucane na karb chowu wsobnego, a przede wszystkim wina leży po stronie osób rozmnazajacych te owady w niewoli.
Nie zapominajmy, że aby populacja utrzymywała się mniej wiecej na stałym poziomie wystarczy aby zaledwie 2 modliszki z kilkuset jaj złożonych przez samicę dorosły i przystąpiły do rozrodu. Wobec tego w naturze najczęściej dorastają najsilniejsze osobniki, co przekłada się potem na jakość potomstwa. Można by polemizować, ze nie zawsze to te najwieksze dorastają, bo równie dobrze może przetrwać mniejsza i "sprytniejsza", ale nie o to w tej chwili...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Nie zapominajmy, że aby populacja utrzymywała się mniej wiecej na stałym poziomie wystarczy aby zaledwie 2 modliszki z kilkuset jaj złożonych przez samicę dorosły i przystąpiły do rozrodu. Wobec tego w naturze najczęściej dorastają najsilniejsze osobniki, co przekłada się potem na jakość potomstwa. Można by polemizować, ze nie zawsze to te najwieksze dorastają, bo równie dobrze może przetrwać mniejsza i "sprytniejsza", ale nie o to w tej chwili...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)