jako początkujący hodowca również polecam młodą, z tym że podczas hodowli od małego trzeba bardzo uważać aby nie wsytarszyć jej odrazu na początku bo pózniej ciężko ją do siebie przyzwyczaić. Miałem taki problem że nie chciała jest zbyt ruchliwego pokarmu czyt. świerszczy, musiałem je podawać szczypcami ew. troche je "spowolnić" gdyż troche się ich bał. po 2 tygodniach już jest dużo lepiej a pozatym spodziewam sie dostawy 1000 sztuk małych karaczanów a więc będzie miała co jeść ;p
pozdr
pozdr