Absolutnie nie neguję używania dokładnego nazewnictwa owadów, wręcz przeciwnie; na każdym kroku staram sie o poprawność nazewnictwa (w tym pisowni). Jedynym poprawnym jest nazewnictwo łacińskie, bo wszelkiego rodzaju "polskie nazwy" nie są precyzyjne, jest to często nazewnictwo środowiskowe, zwyczajowe lub zwyczajnie wymyślone na potrzeby handlowe.
I właśnie w związku z tym poprawiam wypowiedź osoby, która twierdzi, że liściec to nie straszyk. Systematyka powinna być znana i przestrzegane zasady nią rządzące, a wszelkiego rodzaju błędy od razu poprawiane, aby nie utwierdzać w fałszywym przekonaniu osób wkraczających we wspaniały i fascynujący świat przyrody.
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)