Jeśli za bardzo popaślimy swoje węże (niezaleznie do gatunku) i chcemy przywrocic harmonie ich ciałku. Czy lepiej:
a) zachowac czestotliwosc karmienia a zmniejszyc ilosc karmy na kazdy posilek
b) zachowac wielksoc i ilsoc pokarmu i stopniowo wydłuzać czas meidyz posilkami.
Jak sądzicie?