Gdyby coś stało się samcowi w transporcie zdechłby dużo szybciej a objawy wystąpiły by od razu, przy odbiorze widział by że było z nim coś nie tak. Jeśli po takim czasie domaga się zwrotu kasy to liczy tylko na czyjąś naiwność i niedoświadczenie.
pozdrawiam Pawełł
pozdrawiam Pawełł


Ten temat jest zablokowany
