Legwan, piękna jaszczurka. Wspominam z rozzewnieniem. To był mój pierwszy gad w domu. W jego wczesnej młodości karmiłam go sałatą, pekinką i larwami mącznika, potem spożywał duże ilości larw zophobasa morio przekanszajac sałatą. Nigdy nie był wobec mnie agresywny, pozwalał brać się w ręce nawet jak miał ponad metr długości.Ale niestety przez moje zaniedbanie i na pewno brak dostatecznej wiedzy zszedł z tego świata - uszkodził sobie kręgosłup i miał jakieś porażenie.Nie udało się go wyleczyć. Myślę, że gdybym zapewniła mu więcej możliwości do wygrzewania się na słońcu, miałby mocniejszy kościec i w ogóle miałby lepszą kondycję.
A mączniki...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
A mączniki...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


Ten temat jest zablokowany