Ostatnio tak pomyślałem czy byłoby możliwe zrobienie nawilżacza z tego wężyka od kroplówki?
Moja babcia była kiedyś pielęgniarką, mogła takie "cóś" załatwić i w ten sposób jej kwiatki "same się podlewały" jak jej nie było w domu.
Niestety eksperymentu nie przeprowadzę bo nie mam jeszcze terrarium.
Co o tym myślicie?