Na wielu stronach internetowych znalazłam informacje co do tego, iż Phyllocranie Paradoxy MOGĄ bez przeszkód być trzymane razem. Jak na razie dwie moje larwy (L2/L3) trzymane są razem w niewielkiej szklance ze sztucznymi listkami i zaobserwowałam tylko charakterystyczne machanie do siebie odnóżami.
Czy Waszym zdaniem te modliszki naprawdę bez ryzyka mogą być trzymane razem, a może ktoś ma odmienne co do tego doświadczenia? Bo, rzecz jasna, ostatnią rzeczą, której bym chciała, to ich wzajemne pożarcie.
Pokarmu mają pod dostatkiem (wrzucam około 4 muszek dziennie).