moja siostra dzis zabrala legwana na spacer na plaze w klatce dla chomika a tak dokladniej to samej kracie bez kuwety na dole
nie wiadomo jak legwan zdolal wyjsc z klatki i czmychna w pobliskie czciny
dopiero co z tamtad wrucilam na poczatku jeszcze go widzielismy jak wygrzewal sie na czubkach czcin jednak podeszlismy zeby go zlapac co okazalo sie nie mozliwe. Po paru godzinach sla po nim zaginal
mam zamiar jechac tam jutro rano moze znowu znajde go wygrzewajacego sie w czcinach
jestem zalamana i nie wiem czy dam rade go zlapac...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)