Jakby nie wysyłali dziesiątek maili i sie nie dopytywali to wątpię czy byś z własnej woli oddał co do grosza i kazdemu jak się należy (bo każdy musiał tak czy siak napisać za co wisisz) ;)
Już sam fakt, że zwlekałeś z wysyłkami i absolutnie NIC nie pisałeś dyskwalifikuje Cie jako dobrego sprzedawca i chyba nie da się zaprzeczyć. Gdyby każdy oszust oddał to co nakradł, to już nie byłby oszustem ? ciekawe..
Już sam fakt, że zwlekałeś z wysyłkami i absolutnie NIC nie pisałeś dyskwalifikuje Cie jako dobrego sprzedawca i chyba nie da się zaprzeczyć. Gdyby każdy oszust oddał to co nakradł, to już nie byłby oszustem ? ciekawe..