Dzisiaj dalem mojemu Maurusowi myszke (dosc mala ) maurs liczy po dokladnym zmierzeniu 101 cm :D czyli 11 wiecej niz mi sie zdawalo. Ale mowie co to za problem. Gdy probowal rzucic sie na mysz - lekko przeoral pyszczkiem ziemie i zostala mu w pyszczku , narazie wiekszosc wyrzucil ale troche zostalo, jak probowalem zamoczyc mu glowe w baseniku to zbyt chetny nie byl (wezyk lagoooodny zawsze). Wiec jak mozna mu wyczyscic pozostala ziemie ? Czy lepiej zostawic mu , zeby sam sie z tym uporal? i czy jest szkodliwa?
ziemia jest zrobiona z wlokna kokosowego.
ziemia jest zrobiona z wlokna kokosowego.