Nie moja wina, że nie wiesz iż wilgotność+niska temp. to najlepszy sposób na przeziębienie węża(lub osłabienie go gdy już jest chory). Zresztą nie tylko węża.
To chyba nie dziwne, że jak popływasz sobie minutkę na mrozie w jakimś jeziorku czy rzeczce to masz gwarantowane zapalenie oskrzeli, a jak przez tą samą minutkę łazisz po dworzu to możesz być najwyżej wyziębiony;)
To chyba nie dziwne, że jak popływasz sobie minutkę na mrozie w jakimś jeziorku czy rzeczce to masz gwarantowane zapalenie oskrzeli, a jak przez tą samą minutkę łazisz po dworzu to możesz być najwyżej wyziębiony;)


Ten temat jest zablokowany
