Gatunek:
 
     
    
    Heteropteryx dilatata - straszyk olbrzymi
    
 Heteropteryx dilatata, znany jako straszyk olbrzymi, to jeden z najcięższych i najbardziej masywnych owadów z rzędu straszyków, pochodzący z lasów deszczowych Malezji i Singapuru. Samice, znacznie większe od samców, osiągają nawet 17 cm długości i charakteryzują się niezwykle krępą, ciężką budową ciała oraz skróconymi, łuskowatymi pokrywami skrzydłowymi, które są całkowicie nielotne. Ich ubarwienie jest jaskrawozielone, co zapewnia doskonały kamuflaż wśród liści. Samce są smuklejsze, brązowe i posiadają zdolność do krótkich lotów. Gatunek ten prowadzi nocny tryb życia, a w ciągu dnia pozostaje nieruchomy, doskonale wtapiając się w otoczenie. W przypadku zagrożenia potrafi unieść kolczaste odnóża, a samice dysponują silnym chwytnym aparatem genitalnym, którym mogą uszczypnąć napastnika. Odżywia się wyłącznie liśćmi, z wyraźną preferencją dla jeżyny i maliny. Jest gatunkiem jajorodnym, a jego jaja przypominające nasiona są przystosowane do rozsiewania przez wiatr....
    
    
    
 
	
		
								
								  
 Stan prawny
								
								
									
									  
										|     Aneks UE:    | 
										Nie jest w Aneksie UE | 
									  
									  
										|     Ochrona w Polsce:    | 
										
											  Brak danych  | 
										 
									  
										|    Gatunek niebezpieczny:     | 
										
											 Brak danych  | 
										 
									  
										|   CITES:    | 
										Nie jest na liście CITES | 
										
									  
										|   Gatunek inwazyjny w Polsce:    | 
										 | 
										
		
									
								 
							 
							
									
									  
 Skale
									
									
										
										  
											|    Trudność:    | 
											
												 Brak danych 
											   | 
											 
										  
											|   Dostępność:     | 
											
												  Brak danych  | 
											
											
												|  Siła jadu:     | 
												
												 Brak danych  | 
											 
										
								    
							 
							
 
 
 
 
      
            
				
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
            
       
       
	   
	
							
    
          
    
 
				
       
     
0 Komentarze