Blog miałbyć lekarstwem na nudę. Z racji, że w miarę się podleczyłam i zrehabilitowałam, to mogę robić różne rzeczy, których wcześniej nie mogłam i nie narzekam na nudę.
Nie widzę już sensu. Coraz bardziej zawile i nie zrozumiale piszę. Do tego daję coraz mniej zdjęć.
Nie wydaję mi się też by ktokolwiek był moim ''fanem'' i z przyjemnością oglądał moje wp...
Nie widzę już sensu. Coraz bardziej zawile i nie zrozumiale piszę. Do tego daję coraz mniej zdjęć.
Nie wydaję mi się też by ktokolwiek był moim ''fanem'' i z przyjemnością oglądał moje wp...