W ogóle to ciekawa sprawa bo samiczka przez okres dwóch dni dostawała paraliżu po kolei po jednej parze odnóży od odwłoku czyli od tyłu i co jakiś czas kolejna para odnóż ulegała paraliżowi teraz już prawie w ogóle sie nie rusza ale jeszcze żyje co pewnie nie potrwa długo bo już się jej nawet odwłok z fałdował a oto zdjęcia z przed chwili


JEŚLI KTOŚ CHCE SPRAWDZIĆ CO TO ZA GUZ TO MOGĘ MU PRZESŁAĆ PAJĄCZKA Ten guzek jest twardy jak kamień i ja przynajmniej nie mam pojęcia co to jest
Pozdrawiam