micmaly

Witam, nie chce mi sie troche pisac ale zaloze ten temat zeby nikt sie nie naciol wiecej.

Handlowalem z tym kolega kilka razy (ja sprzedawałem) na początku przez allegro oczywiscie wszystko bylo ok, potem jakos tak bardziej mu zaufalem, pare razy doszlo do tego nawet ze wyslalem pajaki pierwszy a on nastepnego dnia dopiero przesylal kase,
no ale sie skonczylo, pewnego razu znowu wyslalem pierwszy pajaki (L.parahybana L4 i chyba B.vagans L4/5) dokałednie nie pamietam, wiem, że zawołalem za te pajaki smieszna kwotę (13 zl razem z przesylka), bo polubilem nawet kolege, kasy juz nie zobaczylem...

czekam 2 miesiace a jestem pamietliwy. nie chce mi sie jechac o 13 zl, ale wybieram sie powoli bo ma jakies 50 kilometrow i jestem pewien ze swoje odzyskam + koszty podrozy. ostrzegam.

Dane kolegi (o ile moge je umiescic tutaj):

Andrzej Szulikowski
Rynek 34
26-920 Gniewoszów

wpisana ksywa na naszej klasie : krokiet

pozdrawiam, Michał.