Witam,
Chciałbym mojego żółwia kramić ślimakami (najpewniej świderkami, ale nie wykluczam innych).
Nie chcę trzymać ich w akwarium razem z żółwiem, a na zakładanie osobnego zbiornika tylko dla ślimaków niestety nie mogę sobie pozwolić.
Wymyśliłem, że kupię porcję ślimaków (zależy jak trafię - powiedzmy ok. 50 ), do pudełka je i do zamrażalnika. I potem bym wyjmował po jednym czy po kilka, rozmrażał i serwował skorupie (tak samo jak stynkę czy krewetkę).
Robi ktoś tak? Na logikę, wszystko powinno grać. Aspekt humanitarny pomijam, ciężko roztrzygnąć czy bardziej niemiło ślimakowi zamrożonemu czy żywcem rozszarpywanemu pazurami...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Chciałbym mojego żółwia kramić ślimakami (najpewniej świderkami, ale nie wykluczam innych).
Nie chcę trzymać ich w akwarium razem z żółwiem, a na zakładanie osobnego zbiornika tylko dla ślimaków niestety nie mogę sobie pozwolić.
Wymyśliłem, że kupię porcję ślimaków (zależy jak trafię - powiedzmy ok. 50 ), do pudełka je i do zamrażalnika. I potem bym wyjmował po jednym czy po kilka, rozmrażał i serwował skorupie (tak samo jak stynkę czy krewetkę).
Robi ktoś tak? Na logikę, wszystko powinno grać. Aspekt humanitarny pomijam, ciężko roztrzygnąć czy bardziej niemiło ślimakowi zamrożonemu czy żywcem rozszarpywanemu pazurami...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)