Witajcie.
Niedlugo minie rok odkad mam lega. Do tej pory wszystko bylo ok. Legwan je, ma apetyt, wyproznia sie prawidlowo. I co wazne rosnie jak na drozdzach.
dzisiaj jednak zauwazylem ze zjadl wlasne odchody. Zdazylem mu wyrwac polowe z pyska, ale niepokoi mnie fakt ze doszlo do czegos takiego.
dlaczego leg zrobil cos takiego? czy czegos mu brakuje? moze witamin ?
pozdrawiam
z gory dzieki za odpowiedz
Grzegorz
Niedlugo minie rok odkad mam lega. Do tej pory wszystko bylo ok. Legwan je, ma apetyt, wyproznia sie prawidlowo. I co wazne rosnie jak na drozdzach.
dzisiaj jednak zauwazylem ze zjadl wlasne odchody. Zdazylem mu wyrwac polowe z pyska, ale niepokoi mnie fakt ze doszlo do czegos takiego.
dlaczego leg zrobil cos takiego? czy czegos mu brakuje? moze witamin ?
pozdrawiam
z gory dzieki za odpowiedz
Grzegorz


Ten temat jest zablokowany