Dałem dzisiaj mojej Smithi świerszcza. Jako, że nie głodzę jej specjalnie, olała posiłek. Patrzę po kilku minutach, a świerszcz wyszukał sobie wilgotne włókno i widzę, że zanurza w nim swoją "rureczkę'. Z tego co się orientuję, to "rureczki" mają samice i składają nimi jaja.
Świerszcze trzymam w faunarium, ale nie dałem im skrawka wilgotnego torfu do składania jaj, gdyż nie mam zamiaru ich rozmnażać - kupuję, gdy brakuje karmówki.
Moje pytanie, czy możliwe, że samica złożyła sobie jaja w terrarium mojego pająka oraz czy mogą być tego jakieś niedobre w skutkach konsekwencje?
Świerszcze trzymam w faunarium, ale nie dałem im skrawka wilgotnego torfu do składania jaj, gdyż nie mam zamiaru ich rozmnażać - kupuję, gdy brakuje karmówki.
Moje pytanie, czy możliwe, że samica złożyła sobie jaja w terrarium mojego pająka oraz czy mogą być tego jakieś niedobre w skutkach konsekwencje?


Ten temat jest zablokowany

