wiem ze temat nie do konca zgodny z dzialem ale nie mialam pojecia gdzie indziej go umiescic a pewnie sa tu takze jakies osoby hodujace gryzonie ;]
otoz mam kilka pytan dotyczacych koszatniczek:
czy to prawda ze sa ta jedyne gryzonie ktore nie uczulaja?
jak odroznica samca od samicy?
na co nalezy zwrocic uwage kupujac koszatniczke?
jak ja karmic?
z gory dzieki za odpowiedzi ;)
otoz mam kilka pytan dotyczacych koszatniczek:
czy to prawda ze sa ta jedyne gryzonie ktore nie uczulaja?
jak odroznica samca od samicy?
na co nalezy zwrocic uwage kupujac koszatniczke?
jak ja karmic?
z gory dzieki za odpowiedzi ;)