Witam.
Mam Smithi L11 i sam budowałem jej terrarium, a że było to moje pierwsze, to trochę niedociągnięć mi wyszło. Chodzi o to, że jest szpara między przednią szybą, a otwieranym "dachem" (może 2 mm max.). No i mój pająk wspina się tam i wsadza kły w tą szczelinę i się na nich "podciąga", jakby chciał otworzyć terra "głową". Mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale czy pająk sobie nie wyłamie tych kłów? Czasem zdarza mu się też spaść, ale nie jest przesadnie wysoko i ląduje "na 8 łap". Bardziej boję się o jego "zęby".
Mam Smithi L11 i sam budowałem jej terrarium, a że było to moje pierwsze, to trochę niedociągnięć mi wyszło. Chodzi o to, że jest szpara między przednią szybą, a otwieranym "dachem" (może 2 mm max.). No i mój pająk wspina się tam i wsadza kły w tą szczelinę i się na nich "podciąga", jakby chciał otworzyć terra "głową". Mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale czy pająk sobie nie wyłamie tych kłów? Czasem zdarza mu się też spaść, ale nie jest przesadnie wysoko i ląduje "na 8 łap". Bardziej boję się o jego "zęby".