Cześć, to jest mój pierwszy wąż i warto się zapytać doświadczonych osób o parę spraw. Czy po karmieniu mogę wziąć węża na ręce? Wiem, że nie od razu, ale w takim wypadku ile odczekać?
Druga sprawa to oswajanie, od kupienia miałam go kilka razy na rękach, ale dalej nie wiem czy to dobry pomysł. Chcę, by czuł się dobrze, nie chce go stresowac bez potrzeby, co powinnam robić by mi zaufał?