Cześć.
Zauważyłem dzisiaj, że moja Paradoxa, dorosła, stara samica, imago od marca, ma pęknięcia błony między segmentami odwłoka, na górze i z boku. Z pęknięć wydobywa się przezroczysty żółtawy płyn. Owad wydala normalnie i zachowuje się normalnie, jak gdyby nic się nie stało, wczoraj normalnie jadła. Nie była zapładniania, kilka razy próbowała składać kokony. Wiecie co się stało i czy to może oznaczać koniec żywota zwierzaka?
Zauważyłem dzisiaj, że moja Paradoxa, dorosła, stara samica, imago od marca, ma pęknięcia błony między segmentami odwłoka, na górze i z boku. Z pęknięć wydobywa się przezroczysty żółtawy płyn. Owad wydala normalnie i zachowuje się normalnie, jak gdyby nic się nie stało, wczoraj normalnie jadła. Nie była zapładniania, kilka razy próbowała składać kokony. Wiecie co się stało i czy to może oznaczać koniec żywota zwierzaka?