Cześć,
dzisiaj znalazłem moją ukochaną Euzebię martwą w terrarium/kojcu ogrodowym.
Żółwica bardzo aktywna, normalnie jadła, ponad 20 lat u mnie, każdego roku przesypiała całą zimę, co roku niosła jaja. zdrowa, piękny gładki pancerz, zero czegokolwiek co sugerowało by niedobór/chorobę itd.
Od wiosny do jesieni w kojcu na ogrodzie (do domu noszone na noc).
Do samego końca biegała po ogrodzie jak szalona i nagle... nie rusza się, zero znaków życia.
Mam jeszcze samca, Teodora, oboje jedli to samo, te same warunki od lat.
Tak samo co roku hibernacja itd.
Co się stało???
Jedyne co byłe dziwne, to...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez domel, 17 maja 2020 - 20:26.