Hej
Byłam przez 2 lata szczęśliwą posiadaczką kameleona Tamatave, niestety kilka dni demu zgasł... w zasadzie od razu po zaobserwowaniu niepokojących objawów znalazł się u weta, ale już było za późno, dwa dni i dwie dawki antybiotyku później zgasł.
Sekcja stwierdziła zakażenie bakteryjne, ropienie w płucach, zapalenie otrzewnej. Najprawdopodobniej karmówka zrobiła rankę w przewodzie pokarmowym, przez którą bakterie dostały się do organizmu. Niestety nie wiem jakie bakterie, nie zdążyliśmy zrobić badania kału. Kał badany był miesiąc wcześniej, znalezione były paciorkowce (o ile dobrze pamiętam), Lucjan (kamyk o którym mowa) dostał antybiotyk. Wydawało się wszystko dobrze, przeszedł kompletną wylinkę, dostał pięknych...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez rocherka, 21 kwietnia 2020 - 09:08.