Cześć,
Jakiś czas temu kupiłem dość mocno przelaną cingulate,u mnie doszła do siebie przestała być taka apatyczna i ładnie jadła. Wczoraj zauważyłem,że zaczęła się rozciągać i jakby czołgać a do tego spuchła jak dynia,zwiększyłem jej trochę wilgotność i zostawiłem w spokoju.
Niepokojące było tylko dla mnie,że była nierównomiernie spuchnięta.Wygląda jakby się „zaczopowała”.
Dzisiaj rano zajrzałem do niej i wyglada zupełnie tak samo i dalej towarzyszą jej spazmatyczne ruchy.Pierwszy raz widzę coś takiego,co może być przyczyną i co mogę zrobić?
Jakiś czas temu kupiłem dość mocno przelaną cingulate,u mnie doszła do siebie przestała być taka apatyczna i ładnie jadła. Wczoraj zauważyłem,że zaczęła się rozciągać i jakby czołgać a do tego spuchła jak dynia,zwiększyłem jej trochę wilgotność i zostawiłem w spokoju.
Niepokojące było tylko dla mnie,że była nierównomiernie spuchnięta.Wygląda jakby się „zaczopowała”.
Dzisiaj rano zajrzałem do niej i wyglada zupełnie tak samo i dalej towarzyszą jej spazmatyczne ruchy.Pierwszy raz widzę coś takiego,co może być przyczyną i co mogę zrobić?