Cześć,
padł mi wczoraj samiec straszyka Australijskiego (ze starości) i zastanawiałem się w jaki sposób można go spreparować? Czy różni się to jakoś specyficznie od preparowania motyli? Macie może dostęp do jakiś materiałów, które tłumaczą krok po kroku jak się przygotować?
Edit: Zjadło mi literkę w tytule, proszę moderację o poprawienie tematu :)
Edytowany przez miciek, 24 listopada 2019 - 19:51.