Blisko dwa tygodnie temu zauważyłem na ogonie płaza czerwoną kreskę. Pomyślałem wtedy, że się skaleczył, robiłem więc częste podmiany wody tak aby woda była zawsze jak najczystsza. Los chciał, że chwilę potem musiałem na 1.5 tygodnia wyjechać i musiałem zostawić zwierzę pod opieką domowników, myśląc, że to niewielkie skaleczenie, nie widziałem w tym problemu jednak nie mogłem sytuacji kontrolować.
Gdy wróciłem do domu, zauważyłem, że ,,skaleczenie" zamieniło się w około 1.5cm narośl na ogonie.
Zwierzę jest mimo wszystko aktywne, nie ma problemów z poruszaniem się, je i wydala regularnie, nie przejawia też żadnych niepokojących symptomów jakiejkolwiek choroby.
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)