Mamy sezon urlopowy, niektórzy pewnie wyjeżdżają, a gadziny czasem zostają same w domu.
Jeśli ktoś zamartwia się o nawał kup (albo nawet bez wyjazdu męczy go wymienianie ręczników), to z dumą oznajmiam, że u jednego ze swoich eublesynów zainstalowałam pokrywkę od słoika w charakterze kuwety i zadziałało. Ogarnął temat w jeden wieczór i bardzo starannie trafia w sam środek ;)
Metoda działania podobna jak przy przyuczaniu do jakiegoś lepszego miejsca niż np. kratka wentylacyjna: w miejscu, gdzie lampart załatwiał się do tej pory, dajemy tę pokrywkę i kładziemy do środka kupiszcze.
To tak z cyklu hodowlane dziwactwa ;) Może...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez Dagn, 25 lipca 2019 - 10:14.