Dwa boa dusiciele w dostawczym volkswagenie znaleźli policjanci, którzy interweniowali w niedzielę na warszawskiej Białołęce. Właścicielem zwierząt jest 35-latek, który tego dnia miał wnieść broń do jednego z klubów. Trzymał gady w złych warunkach: były wychłodzone, a mniejszy z węży "pływał" w odchodach w zawiązanym worku. Zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarza, a mężczyzna - do szpitala.
p.s.Lubię te "newsy" w wakacje


