Z mojej wiedzy wynika, że mam na bluszczu kwietnika :)
Nie jestem pewien czy to ten sam osobnik czy może kolejny. Pierwszego spotkałem na dole jak czatował na kwiatach bluszczopodobnej rośliny. Drugi ordynarnie i bez żadnych obaw siedział na zielonym liściu (choć sam jest żółty). Ponoć one potrafią zmieniać ubarwienie, dostosowywać się do otoczenia więc jest prawdopodobieństwo, że to ten sam pająk.
Ogólnie to mnie zdziwiła jego wielkość bo zazwyczaj takie pająki spotykałem małe a ten jest ogromny.
Czy są jakieś przeciwwskazania żebym go wpuścił do terra gdzie mam sporo trzykrotki zwisającej ze skarpy z tuby korkowej?
Jeść...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)