Hej. Od wczoraj posiadam Brachypelmę hamorii, L6.
Wczoraj pająk funkcjonował normalnie po dostarczeniu przez kuriera, tj. ruszał się. podkopał sobie nawet trochę torfu. Nie karmiliśmy go, bo chcieliśmy , żeby odtajał po podróży i postanowiliśmy nakarmić go dzisiaj.
Mąż postawił dzisiaj pajączka w kliszówce na parapet. :shock: Gdy wróciłam z pracy, kliszówka była zaparowana, a pająk niestety nie ukazuje żadnych oznak życia - nie reaguje na trykanie w odnóża, lekkie dmuchanie, nawet go delikatnie przesunęłam... nic kompletnie. Nie ma jakoś specjalnie podkulonych nóg, ale obawiam się, że jest dead. :neutral: Rano na pewno żył. Czy to możliwe, że mógł się...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez OlinemJestem, 19 kwietnia 2019 - 16:39.