Dzień dobry
Znalazłem dzisiaj swojego phidippus regius leżącego na dnie terrarium, tuż pod swoim gniazdem. Dodatkowo odwłok jakby mu zczerwieniał. Wczoraj jeszcze normalnie chodził, dopiero wieczorem wszedł do swojego "hamaku". W tej chwili jest ledwo żywy i pewnie nie przeżyje :/
Miał ktoś może podobną sytuację? Czy może to być problem z wylinką?
Znalazłem dzisiaj swojego phidippus regius leżącego na dnie terrarium, tuż pod swoim gniazdem. Dodatkowo odwłok jakby mu zczerwieniał. Wczoraj jeszcze normalnie chodził, dopiero wieczorem wszedł do swojego "hamaku". W tej chwili jest ledwo żywy i pewnie nie przeżyje :/
Miał ktoś może podobną sytuację? Czy może to być problem z wylinką?


