Chcę zacząć amatorską hodowlę karmówki - tj. świerszcze, karaczany, mączniki, ewentualnie drewnojady.
Zastanawiam się nad warunkami rozmnażania karmówki w zamkniętym obiegu przez dłuższy czas. Wiadomo, jak ludzie z jednej rodziny sami ze sobą robią potomstwo to nie jest ciekawie, jakieś wady genetyczne wrodzone powstają. Jak to jest z owadami? Ten temat ich nie dotyczy, czy należy do hodowli dodawać czasami świeżej krwi z innych hodowli?