Witam wszystkich serdecznie.
Od 4 lat posiadam weza zbozowego, Ludwika, mamy sie wspaniale, jednak przed nami przeprowadzka ze Szkocji do Polski. Bede mieszkal w okolicach Zywca, na poludniu kraju i tu pojawia sie problem.
W szkocji, za "niehumanitarne" i niebezpieczne uwaza sie karmienie wezy zywymi myszkami, wiec Ludwik wychowal sie na martwym pokarmie. Objechalem kilka sklepow w zywcu i oferowano mi tylko malutkie mrozone myszki (w tym momencie Ludwik je duze myszki), lub zywe chomiki. Nie chce ryzykowac skrzywdzenia Ludwika i przejscia na zywy pokarm, chlopak nigdy nie mial z takim stycznosci.
Pierwsze pytanie - gdzie to...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)