Witam.
Jest dużo sposobów na zabezpieczenie ścianek terrarium przed wilgocią, jednak nie mogę trafić na złoty środek.
Mam tło strukturalne z zaprawy atlas, pomalowany pigmentami. Myślałem, że kilkukrotne pomalowanie unigruntem jest rozwiązaniem idealnym pod względem estetycznym jak i praktycznym. Jednak te skały, po których spływa woda z wodospadu odbarwiają się, robi się taka niebieskawa poświata (unigrunt się rozpuszcza). Próbowałem również żywicą epoksydową- fantastyczne właściwości wodoodporne, niestety świeci się jak cholera.... Macie jakiś patent na solidne zabezpieczenie przed ciągłym działaniem wody nie uzyskując szklistej powłoki na ściance?


