NIe no spoko, jeśli jesteś odpowiedzialny itd. W sumie nikt od tego nie umarł. Ja np jeżdżę na motocyklu i mniej przeraża to ludzi niż moje pająki, mimo że byle jaki szlif jest dużo groźniejszy i może skończyć się na intensywnej terapii, w przeciwieństwie do ukąszenia nawet najbardziej jadowitego ptasznika.
Różnica jest tylko taka, że jestem dorosłym facetem, sam biorę za siebie odpowiedzialność, nie jestem na nic uczulony, jak cos to przecierpię, nie usłyszycie o mnie w wiadomościach jak coś mnie ujebie;P