Cześć. Mniej więcej rok temu próbowałem rozmnażać moje gekonki. Niestety dla samca skończyło się to utratą hemipenisa (byłem z tym u weta i go usunął). Na ten czas gekon jest w świetnej formie. W okolicach kloaki nie ma żadnych nieprawidłowości (oprócz tego ,że nie ma jednego półprącia). Chciałbym spróbować drugi raz, ale obawiam się powikłań. Miał ktoś kiedyś taki przypadek? Z góry dziękuję za odpowiedzi :).
Edytowany przez gekon_macka, 06 sierpnia 2017 - 13:27.


