Witam.
Spotkałem taką parkę na romantycznym popołudniowym "spacerze". Musiałem im zrobić kilka zdjęć, ale potem widziałem jak powrócili do tego co im tak bezczelnie przerwałem :) Z resztą, jak widać przy mnie też nie mieli żadnych skrupułów.
Ale no właśnie, komu dokładnie przerwałem tą schadzkę?
Edytowany przez Lich555, 08 lipca 2017 - 07:49.