Witam,
Kilka dni temu nabyłem ptasznika j/w po pierwszej wylince. Umieściłem pająka w pojemniku na mocz wypełnionym torfem, wcześniej zrobiłem otwory wentylacyjne, nawilżyłem podłoże, dałem patyczek. Pojemnik z nowym nabytkiem odstawiłem w spokojne miejsce aby pająk się zaaklimatyzował.
Dziś wrzuciłem mu mały kawałeczek mącznika. Pająk ani myśli się nim zająć - cały czas chodzi wokół pojemnika przy dekielku.
Wiem, że owad może nie być głodny, że może przechodzi właśnie wylinkę, że cierpliwość jest tu cnotą ale napiszcie mi, proszę, jak to to karmić i ewentualnie co robię źle.
Dzięki.