Kilka dni temu zauważyłam w doniczkach kapturnic skoczogonki. Domyślam się, że jest ich już trochę, bo po samej powierzchni biegało ich kilka.
Znacie jakieś sensowne metody żeby się ich pozbyć?
Nie wiem czy walka "chemiczna" byłaby dobrym pomysłem, 2 tygodnie temu pryskałam torf Topsinem, bo po zimowaniu pojawiło się odrobinę pleśni i nie wiem czy nie zaszkodzę kolejną porcją chemii. Wiem, że można by też przesadzić do nowego torfu, ale kaptury kilka dni temu zaczęły intensywnie puszczać nowe liście i nie wiem czy przesadzanie ich teraz nie osłabiło by ich za bardzo.
Więc co lepsze? Przesadzić, pryskać chemią (czym ewentualnie)...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


