Witam,
Mam problem z moją samicą modliszki P. paradoxa imago. Otóż dziś jak wróciłem do domu, znalazłem ją leżącą brzuchem na ziemi. Przestraszony tym że zakończyła swój żywot, podniosłem ją. Na szczęście okazało się że jeszcze żyje, lecz zachowuje się bardzo dziwnie. Ma problem z chodzeniem, wręcz nie chce się ruszać, gdy podłożyłem jej małego świerszcza to nawet się nim nie zainteresowała.
Wczoraj miała już problem z jednym odnóżem chwytnym; nie chciała go w ogóle używać, nakarmiłem ją niedużym świerszczem, zjadła, lecz więcej nie chciała. Teraz położyłem ją na gałązce, spryskałem terrarium i położyłem na kablu grzewczym.
Czy
Edytowany przez entersandman, 08 stycznia 2017 - 08:06.
Drugi człon nazwy łacinskiej i wyraz "imago" określający stadium piszemy z małej litery.
